sobota, 24 września 2011

Piątkowe konwersacje

O tych już nieraz pisałem. Co piątek, tuż po moich porannych zajęciach, jadę na wschodnią część miasta do biblioteki miejskiej, gdzie znajduje się wydzielona sekcja zajmująca się promocją czytania oraz nauki języka angielskiego. Mają mnóstwo nowiutkich słowników, pomocy naukowych, które jak dotąd niestety dalej pachną farbą i nie były nigdy używane,ale powolutku, powolutku coraz więcej ludzi się pojawia, z nich korzysta a potem wraca. Można przejrzeć prenumeraty wszystkich najważniejszych tygodników oraz miesięczników. Jest Time, The Economist, National Geographic jak i The Rolling Stone oraz wiele innych. jak widać wybór całkiem spory.

A ostatnio ku mojemu szczeremu zaskoczeniu, Alfred czyli zarządzający zespołem wraz z jego ludźmi postanowili zrobić mi niespodziankę. Jakiś czas temu rozmawialiśmy o Chiapas o kanionach, naturze i jego bogactwie i najwyraźniej szybko podłapali,że takie tematy mnie interesują. Niedawno, na z jednych z piątkowych klubów "English" dostałem książkę z fantastycznymi zdjęciami z eksploracji kanionu Rio La Venta oraz zbiór wierszy podobno najlepszego Chiapaskiego autora, Efrain Bartolome. Za poezją nie przepadam, ukrywał nie będę, za to opis wielokrotnej wyprawy włoskiej ekipy alpinistów, archeologów, speologów itp w głąb kanionu to już perełka i, mimo,że ledwo przekroczyłem stronę dwudziestą wiem,że całość skończę i to prędko:)

A tak to wszystko wygląda:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz